Chicago Botanic Garden

W niedzielę pojechaliśmy na wycieczkę do Chicago Botanic Garden (strona www ogrodu).

Ten post (jak i sam spacer po parku) dedykujemy babci Janeczce, która kocha kwiaty i z pewnością doceniłaby tutejszą różnorodność!

Do ogrodu przyjechaliśmy dość późno, bo ok. 16:00 w niedzielę, dlatego większość spacerowiczów była już na końcu swojej wizyty tego dnia. Wjazd na parking kosztuje 25$ za samochód w weekend, ale ceny są różne dla vanów, busów, limuzyn, itp. Podczas świąt koszt parkingu wynosi 30$. Samo wejście do ogrodu jest bezpłatne, dlatego można obejść opłatę - przyjeżdżając rowerem lub przychodząc do parku spacerem.

W ogrodzie znajdują się różne części, m.in. ogrody japońskie, ogród z warzywami i owocami, kawałek lasu, ogród różany. W zależności od sezonu, warto wybrać się w różne części ogrodu (np. pod koniec czerwca róże nie są już tak piękne, jak jeszcze parę tygodni wcześniej). Podczas zimnych miesięcy ogród również jest otwarty, choć rośliny do obejrzenia znajdują się w pawilonach.

W parku znajduje się mnóstwo ścieżek, stawów, pagórków. Na trawie można spokojnie odpocząć, bez obaw, że ktoś nam każe opuścić trawnik. Oczywiście na terenie ogrodu znajduje się wiele ławek, stolików, a także restauracja i ogród piwny - dlatego wizyta w parku może nam zająć nawet cały dzień. My spędziliśmy w nim ok. 2,5 godzin i jest to wystarczający czas na przejście najciekawszych części parku.